10 lipca 2015 roku fałszywy konwojent ukradł prawie 8 mln zł z bankomatu w Swarzędzu. Mężczyzna uciekł w momencie, gdy jego dwaj koledzy z firmy ochroniarskiej znajdowali się w oddziale banku. Odnaleziono później jedynie porzucone auto.
- Mężczyzna został zatrzymany w sobotę rano w Łodzi i jest już w areszcie - informuje Andrzej Borowiak z biura prasowego wielkopolskiej policji.
W tej sprawie zatrzymany został wcześniej także policjant z Łodzi. Zostały mu postawione zarzuty współudziału, pomocnictwa w przestępstwie oraz paserstwa. Toczy się przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne.
Zatrzymany konwojent ma 46 lat. Ukrywał się w domku jednorodzinnym na jednym z łódzkich osiedli.
Poznańska prokuratura uważa jednak, że kradzież nie byłaby możliwa bez wiedzy któregoś z szefów fałszywego konwojenta. Wszystkie dowody wskazują na Grzegorza Łuczaka, wiceprezesa firmy ochroniarskiej.
- Chcieliśmy go przesłuchać w charakterze świadka tuż po kradzieży. Nie mogliśmy jednak do niego dotrzeć - mówi prokurator Mazur-Prus.
W poniedziałek, łódzka policja poinformowała, że Grzegorz Łuczak poszukiwany jest listem gończym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?