Centrum Hewlett-Packard w Łodzi będzie zarządzać zakupami, świadczyć usługi księgowe czy zajmować się kadrami, ale nie na własne potrzeby, lecz na potrzeby swoich partnerów.
Hanna Zdanowska mówi, że Hewlett-Packard utajnia informacje dotyczące rekrutacji, nie podaje ile osób zatrudni. Prawdopodobnie będzie centrum podobne wielkością do tego, które firma ma we Wrocławiu.
Prezydent Łodzi mówi, że rozmowy z HP trwały bardzo długo. Wiele samorządów starało się o tę inwestycję, m.in. Katowice. Decyzja o wyborze Łodzi zapadła kilka miesięcy temu, firma szybko przekonała się o jakości absolwentów łódzkich uczelni. Ale z wyborem lokalizacji czekano jeszcze na ostateczne decyzje w sprawie skomunikowania miasta z Polską i Europą. Kluczowa była kwestia połączenia Łodzi z Warszawą oraz Berlinem za sprawą autostrady A2, rozpoczęcie budowy dworca w Łodzi, a także poszerzenie oferty łódzkiego lotniska.
Inwestycja Hewlett-Packard nie będzie zlokalizowana w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Hanna Zdanowska zapewnia, że Łódź nie udzieli inwestorowi pomocy w zamian za sprowadzenie się do Łodzi.
Zresztą koszty tej inwestycji nie będą zapewne wielkie, bo Hewlett-Packard nie będzie nic budować - zamiast tego wynajmie powierzchnie biurowe. Wszystko wskazuje na to, że firma będzie działać w biurowcu University Business Park przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?