W Szkole Podstawowej nr 35 przy ul. Tybury lekcji nie będzie do końca tego tygodnia, a w Szkole Podstawowej nr 153 przy ul. Obrońców Westerplatte do następnej środy włącznie. Wszystko przez niezakończone remonty łazienek. Dzieci i ich rodzice dowiedzieli się o dłuższych wakacjach dopiero w środę, podczas uroczystego rozpoczęcie roku szkolnego. Starsi byli zadowoleni, a pierwszaki martwiły się, że na pierwszy dzwonek muszą jeszcze poczekać.
- Wahałem się do wczoraj rana, czy podjąć decyzję o zawieszeniu zajęć - mówi Krzysztof Durnaś, dyrektor SP nr 35. - Nie mogłem jednak zdecydować inaczej ze względu na bezpieczeństwo i wygodę dzieci. Obecnie w naszej szkole czynna jest tylko jedna z sześciu toalet, a to za mało, by przyjąć wszystkich uczniów.
Dzieci, których rodzice w czasie zawieszenia działalności szkół nie będą mogli zapewnić im opieki, mogą przyjść do szkolnej świetlicy - w przypadku uczniów SP nr 35 - lub do pobliskiego Centrum Zajęć Pozaszkolnych nr 1 - w przypadku uczniów SP nr 153. Ustalono też, że zaległe lekcje w obu szkołach będą odrabiane w soboty.
Przez najbliższe dni prace w zamkniętych placówkach mają trwać całą dobę. Po rozpoczęciu zajęć będą jeszcze prowadzone w godzinach popołudniowych prace wykończeniowe.
W obydwu szkołach przeprowadzano gruntowne modernizacje łazienek. Wymieniano umywalki, sanitariaty, okna, drzwi i glazurę. Podłączano także ciepłą wodę.
W czwartek w Wydziale Edukacji Urzędu Miasta Łodzi ma zapaść decyzja dotycząca wyciągnięcia konsekwencji wobec ekip remontowych, które nie wywiązały się z umów. Prawdopodobnie firmy te poniosą kary finansowe za nieterminowe wykonanie prac.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?