Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Usuwanie barier po łódzku

(stop)
Podłoga nie została docieplona – mówi Sławomir Wandachowicz.
Podłoga nie została docieplona – mówi Sławomir Wandachowicz.
Donata Dobrowolska jest mamą 12-letniej Moniki cierpiącej na porażenie mózgowe. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zdecydował się sfinansować usunięcie barier architektonicznych w ich mieszkaniu przy ...

Donata Dobrowolska jest mamą 12-letniej Moniki cierpiącej na porażenie mózgowe. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych zdecydował się sfinansować usunięcie barier architektonicznych w ich mieszkaniu przy ul. Sienkiewicza.

Pani Donata i jej przyjaciel Sławomir Wandachowicz twierdzą jednak, że robotnicy odwalają fuszerkę.

Monika porusza się o kulach, cierpi na tzw. kaczy chód, często się potyka. Dlatego trzeba było zlikwidować wszystkie proge i kanty.

– Gdy dowiedzieliśmy się, że będzie remont, byliśmy wniebowzięci – mówi mama Moniki. – Ale jak zobaczyliśmy to, co się dzieje...

Donata Dobrowolska twierdzi, że koszty robót (18 tysięcy złotych) nijak mają się do tego, co jest robione.

– Musiałem wezwać kierowniczkę administracji, żeby zobaczyła tę fuszerkę – dodaje pan Sławomir. – Miał być zainstalowany kran przy zlewie, ale go nie ma. Podłoga nie została docieplona.

– Rozmawiałam z robotnikami – usłyszeliśmy od Anny Sęk, zastępcy kierownika do spraw technicznych Administracji Nieruchomości Centrum 1. – W mieszkaniu będzie wszystko zrobione.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto