MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet Łódzki i ŁSSE ratują szkołę dla dzieci cudzoziemców w Łodzi

Maciej Kałach (opr.wm)
Maciej Stanik
Na początku czerwca krakowski właściciel British International School Lodz zadeklarował, że wycofuje się z prowadzenia szkoły. Płacący czesne w wysokości 4 tys. zł miesięcznie rodzice, głównie przedstawiciele inwestujących w Łodzi firm, zwrócili się o pomoc do prezydent Hanny Zdanowskiej.

Prezydent Zdanowska doprowadziła do spotkania z władzami Uniwersytetu Łódzkiego i Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W czwartek UŁ, ŁSSE oraz Urząd Miasta Łodzi ogłosiły, że szkoła dla dzieci cudzoziemców będzie w Łodzi działać dalej. Szkołę od 5 września ma prowadzić Fundacja Uniwersytetu Łódzkiego, ŁSSE oraz trzeci podmiot mający doświadczenie w tym typie edukacji.

W kończącym się roku szkolnym do obecnej placówki BISL uczęszcza ok. 40 uczniów w wieku od 3 do 17 lat. Edukacja prowadzona jest w tzw. systemie brytyjskim, a podobne szkoły można znaleźć prawie na całym świecie. To daje gwarancje rodzicom, że w przypadku, gdy korporacja "rzuci" ich do innego kraju lub nawet na inny kontynent, ich dziecko będzie mogło kontynuować naukę w przerwanym w Łodzi punkcie.

Cudzoziemcy obecni w czwartek w rektoracie UŁ spodziewają się, że placówka w nowej formie szybko się rozwinie. W Łodzi pracuje blisko sto osób, które posyłają dzieci do szkoły w Warszawie, gdzie mieszkają one np. w internatach.

Klientami szkoły mogłyby zostać także rodziny łodzian przebywających na kontraktach zagranicznych. Jeśli taki pracownik zacznie posyłać dziecko do placówki kształcącej w systemie brytyjskim, po przeniesieniu do rodzinnego miasta nie byłoby problemu z dokończeniem tego typu edukacji.

Trwają jeszcze ustalenia dotyczące m.in. siedziby szkoły – prawdopodobnie znajdzie się ona w budynku przy ul. Pomorskiej 161, gdzie mieści się już Publiczne Liceum Ogólnokształcące Uniwersytetu Łódzkiego.

od 7 lat
Wideo

Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto