Unijne pieniądze nam niepotrzebne?

Łódź i Piotrków Trybunalski, dwa największe miasta w naszym regionie, znalazły się na ostatnich miejscach w rankingu miejscowości korzystających ze środków z funduszu PHARE. Ranking opublikowało Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych Uniwersytetu Warszawskiego. Ranking dotyczył wykorzystania unijnych pieniędzy w poszczególnych gminach - nie tylko przez samorządy, ale też firmy. Łódź znalazła się na ostatnim miejscu wśród wszystkich miast wojewódzkich.

Udział środków PHARE w przeliczeniu na jednego mieszkańca wyniósł tu zaledwie 22 euro. W tym samym czasie np. Opole wykorzystało aż 857 euro.

- Wyniki rankingu przyjmuję ze smutkiem. Zamiast wytykać błędy naszym poprzednikom, chcemy tak działać, by podobna sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości - mówi Marek Pyka, wiceprezydent Łodzi. Piotrków Trybunalski uplasował się na ostatnim miejscu wśród miast na prawach powiatu. Napłynęły tu 52 euro na jednego mieszkańca, podczas gdy do Suwałk - pierwszych w rankingu miast tej wielkości - 174.

- Poprzednie władze były mało aktywne, jeżeli chodzi o pozyskiwanie unijnych funduszy. Jedyne pieniądze, jakie otrzymał samorząd to 120 tysięcy złotych na urządzenie biura obsługi inwestora - mówi Jolanta Kopeć, kierownik referatu ds. funduszy unijnych w Urzędzie Miasta w Piotrkowie. - W następnym rankingu Piotrków będzie znacznie wyżej. W ostatnich dwóch latach dostaliśmy z PHARE 8,6 mln złotych na budowę obwodnicy.

Spośród miast naszego regionu najwyżej plasują się Skierniewice i Sieradz. W rankingu województw najlepiej z unijnych pieniędzy korzystały województwa Polski zachodniej - lubuskie, dolnośląskie i opolskie. Region łódzki, obok województw świętokrzyskiego, śląskiego i kujawsko-pomorskiego, był najmniej aktywny. Program PHARE to duży program bezzwrotnej pomocy finansowej dla państw Europy Środkowej i Wschodniej, z którego w latach 1990-2000 Polsce przyznano 2,5 miliarda euro.