Łodzianie Aleksandra Kempko i jej syn Hubert wybrali się w niedzielę na wycieczkę.
- Oboje z synem lubimy stare tramwaje - mówi Aleksandra Kempko. - Planujemy pojeździć kilka godzin, bo sprawia nam to ogromną frajdę. Bierzemy udział w każdej imprezie organizowanej przez MPK - zwiedzaliśmy m.in. zajezdnię i muzeum komunikacji miejskiej.
22-letni Krzysztof zabytkowym tramwajem jechał w niedzielę po raz pierwszy.
- Atmosfera jest super - mówi. - Tylko trochę rzuca i trzeba mocno trzymać się poręczy.
W rolę konduktora, który co prawda nie sprzedaje biletów, a jedynie pilnuje, aby pasażerowie nie stali zbyt blisko zamykanych ręcznie drzwi, wcielają się członkowie Klubu Miłośników Starych Tramwajów.
- Gdy jest pogoda, oba wagony są pełne - mówi "konduktor" Piotr Sawicki. - Najwięcej frajdy mają dzieciaki - chcą obejrzeć szczypce, jakimi kiedyś kasowało się bilety albo przymierzyć czapkę konduktora.
W "zerówce" frekwencja jest duża, ale zdecydowana większość pasażerów traktuje zabytkowy pojazd jak każdy inny z rozkładu.
* * * * *
Zabytkowy skład to dwa wagony z początku lat 60. Ostatnie takie zniknęły z tras w 1991 roku. Od 2003 roku wróciły jako tramwaj linii "0". Można nim jeździć na migawkę i zwykły bilet.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?