Na specjalnie stworzonym na tę okazję stoisku można było kupić pamiątki z czasów komunizmu. Szary papier toaletowy kosztował 2 złote, legendarna kapslowana oranżada 5 zł. Hitem był "PRL w pigułce", czyli zestaw przetrwania składający się z:

- paprykarza szczecińskiego
- szarego mydła "Biały Jeleń"
- świecy i zapałek
- wody brzozowej
- rajstop
- kartek sklepowych M2.

Taka pamiątka to koszt niespełna 20 złotych.

Podczas happeningu można było posłuchać również klasycznych utworów w wykonaniu m.in. Maryli Rodowicz i zespołu Alibabki.

Impreza towarzyszyła otwarciu wystawy, na której zaprezentowano kluczowe momenty od sierpnia 1980 do sierpnia 1988 roku. Wśród z nich znalazły się m. in. strajki sierpniowe z 1980 roku, czy też pielgrzymka Jana Pawła II do Polski z 1987 roku.

W słoneczny dzień akcja cieszyła się większym zainteresowaniem wśród łodzian pamiętających czasy PRL-u, niż opalającej się niedaleko od wystawy młodzieży. Trochę szkoda, bo wspomnienia, nawet te złe, powinno się pielęgnować. A o tym, że nie wszystko było szare i ponure niech świadczy zainteresowanie produktami z tamtych czasów.

**

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto