Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Szeptem" - nowa książka Moniki Sawickiej o sprawach, o których należy mówić szeptem [recenzja]

Przemek Dana
Przemek Dana
W życiu każdego są takie sprawy, których nie można przemilczeć, ale mówienie o nich sprawia ból. Dlatego mówi się "szeptem" o ciężkich chorobach, utracie bliskiej osoby, molestowaniu seksualnym. Właśnie takie, ciężkie tematy porusza Monika Sawicka w swojej najnowszej książce.

"Szeptem" ma swoją bohaterkę - kobietę, która chce, by mówić o niej Smutna. Pozostał jej jeden dzień życia. Zabiera więc czytelnika w podróż przez swoją przeszłość, teraźniejszość, a nawet przyszłość, jakkolwiek w bardzo specyficzny sposób. Życie Smutnej nie rozpieszczało, ale też i sama nie do końca chciała być szczęśliwą, z obawy o smutek, który jak w sinusoidzie jest nieuniknionym następstwem emocjonalnych wzlotów.

Wraz z kolejnymi, przeczytanymi stronami czytelnik zdaje sobie jednak sprawę, że to nie jest opowieść o wymyślonej postaci, ale książka o kobietach, ich rozterkach, przeżyciach, sposobie myślenia o najtrudniejszych tematach. W "Szeptem" przewijają się bowiem wspomnienia Smutnej, które sprawiają wrażenie, iż nie są tylko fikcją literacką, z autentycznymi listami kobiet. Wszystko wzbogacają ludowe przypowieści, które - jak to w przypowieściach - pełne są życiowych mądrości i odpowiedzi nawet na najtrudniejsze pytania.

Zobacz też: "Rola matki jest najtrudniejszą rolą w życiu kobiety", czyli wywiad z Moniką Sawicką
"Szeptem" nie ma wobec tego jednej fabuły, opowiedzianej od początku do końca historii. Książka to raczej zbiór opowiadań. Jedne poruszają tematy, o których należy mówić szeptem, inne starają się podpowiedzieć, jak sobie z nimi poradzić. Są szczere aż do bólu, jak wtedy, gdy Smutna z detalami opowiada o pachnącym "Brutalem", dużo starszym, wczasowym Banderasie, który pozbawił ją w ciemnym, hotelowym pokoju dziewictwa. Szkoda tylko, że czytelnik w tych wszystkich opowieściach zaczyna się momentami gubić i nie wie, co jest fikcją, co rzeczywistością, co jest fabułą, a co wtrąceniem.

Czytaj także:
- Bookcrosing w Łodzi, czyli książki na wyciągnięcie ręki w Kawiarni Literackiej
- Inauguracja "Pulsu Literatury" w Domu Literatury [zdjęcia]

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto