Szczegółów afery nigdy nie poznamy?!

Wydział Dyscypliny PZPN podjął surowe sankcje w stosunku do Szczakowianki Jaworzno i sześciu piłkarzy Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, którym udowodniono kupczenie punktami. Szczakowianka została zdegradowana do II ligi, zaś piłkarzy Świtu zamieszanych w tę aferę ukarano dożywotnią dyskwalifikacją.

Nikt, z wyjątkiem członków Wydziału Dyscypliny PZPN, nie zna jednak szczegółów tego dochodzenia, które przesądziły o podjęciu takiej właśnie decyzji.

* Kiedy opinia publiczna, nie mówiąc już o bezpośrednio zaangażowanych w tę sprawę osobach, pozna szczegóły dochodzenia, które zadecydowały o wydaniu takiego surowego werdyktu? – pytamy rzecznika prasowego PZPN Michała Kociębę.

– Szczegóły dochodzenia z całą pewnością nie zostaną ujawnione – odpowiada rzecznik. A to z tej przyczyny, że mogłyby one zagrozić bezpieczeństwu ludzi, którzy zdecydowali ujawnić kulisy tej afery, wskazując przy tym winowajców. Wydział Dyscypliny PZPN przekaże natomiast zainteresowanym stronom, najpóźniej do najbliższego poniedziałku, 3 bm., uzasadnienie prawne, które stanowiło podstawę do wydania takich wyroków.

* Czy musi je jeszcze zaakceptować prezydium zarządu PZPN?

– Nie musi. Wydział Dyscypliny PZPN jest ogniwem samodzielnym, niezależnym i jego decyzje nie wymagają akceptacji prezydium zarządu PZPN. Ukarany klub, jak i piłkarze, mogą natomiast odwołać się od decyzji Wydziału Dyscypliny do Najwyższej Komisji Odwoławczej PZPN, w skład której wejdą trzy osoby niezwiązane z dotychczasowym prowadzeniem sprawy. Jeżeli decyzja tego gremium nie będzie satysfakcjonująca dla ukaranych, to mogą oni żądać kasacji wyroku. Wtedy zbiera się Kolejna Komisja PZPN, już w składzie pięcioosobowym, złożona całkowicie z nowych ludzi.

* Czy to jest już ostatnia instancja odwoławcza?

– Nie, zgodnie z regulaminem FIFA i PZPN, ukarani mają prawo odwołać się do Komisji Arbitrażowej przy Polskim Komitecie Olimpijskim.

* Te procedury trwać będą zapewnie nie tydzień, nie dwa. Tymczasem 8 sierpnia br. rozpoczyna się już inauguracja rozgrywek I ligi. Czy Świt Nowy Dwór Mazowiecki otrzyma licencję PZPN na grę w ekstraklasie?

– Świt otrzymał już wcześniej licencję na grę w II lidze. Dla I ligi wymogi są nieco większe. Jak się orientuję, działacze Świtu mogą mieć bardzo duże problemy z wypełnieniem punktu zasadniczego: rozgrywania meczów na stadionie odpowiadającym określonym wymogom. Takiego stadionu drużyna z Nowego Dworu nie posiada. Problem zostanie rozwiązany, jeżeli władze Warszawy wyrażą zgodę, aby Świt rozgrywał mecze mistrzowskie na miejskim stadionie przy ul. Łazienkowskiej.

* Jeżeli Świt licencji nie otrzyma?

– Ma czas do środy, 6 bm. Jeżeli do tego dnia Świt nie spełni stawianego wymogu to w trybie pilnym zbierze się nazajutrz prezydium PZPN i podejmie decyzje, która z drużyn II ligi zajmie miejsce klubu z Nowego Dworu.