W Nowym Dworze koło Skierniewic uprawia się tuje, a zbija kokosy. Kwiaciarski Zakład Doświadczalny Instytutu Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach Sp. z o. o. zdobywa nowe rynki. Ostatnio podbija... Syberię.
– Z odbiorcami krzewów liściastych i iglaków z Finlandii, Norwegii, Francji czy Belgii współpracujemy od około 10 lat – mówi Grażyna Zaprzałek, prezes KZD. – Coraz chętniej do Nowego Dworu przyjeżdżają po rośliny Węgrzy i Czesi. Ostatnio rozpostarł się przed nami nienasycony rynek Ukrainy i Rosji. Świerki, a także inne drzewa i krzewy iglaste odprawiamy w dużych ilościach do Moskwy, Petersburga, Nowosybirska oraz Kazachstanu. Zbyt mamy zapewniony co najmniej na kilka najbliższych lat – dodaje.
Żeby zdać sobie sprawę, o jakiej skali eksportu mowa, wystarczy powiedzieć, że uprawy szkółkarskie gospodarstwa Nowy Dwór zajmują 140 hektarów, a nasadzenia i sprzedawane rośliny liczy się w milionach sztuk. Sprzedana partia towaru natychmiast jest uzupełniana nowymi sadzonkami.
– Tej wiosny dokonaliśmy 1,3 mln nowych nasadzeń – mówi Andrzej Bronowski, dyrektor do spraw produkcji KZD. – Klienci pytają najczęściej o tuje, kolumnowe jałowce i krzewy żywopłotowe – dodaje.
Działalność Zakładu w Nowym Dworze zainicjował 27 lat temu profesor Szczepan Aleksander Pieniążek. To jeszcze jeden dowód na to, że wszystko, czego dotknął się kiedyś wybitny sadownik, po latach zamienia się w złoto.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?