2 z 4
Poprzednie
Następne
Straż miejska założyła blokady na koła aut Jana Tomaszewskiego i Mieczysława Łuczaka
Poseł Jan Tomaszewski telefonicznie skontaktował się ze strażą miejską, żeby ściągnięto mu blokadę. Na przyjazd patrolu czekał około kwadransa. Telefonował też do komendanta straży miejskiej. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce wylegitymowali parlamentarzystów. Strażnicy poprosili też Jana Tomaszewskiego, aby przedstawił OC samochodu. – Co, mam jeszcze podać numer buta – skwitował parlamentarzysta. Były piłkarz tłumaczył się, że nie miał gdzie zaparkować auta.