Rzecznik odpowiedzialności zawodowej przy Wojskowej Izbie Lekarskiej w Łodzi postanowił zawiesić postępowanie w sprawie prof. Andrzeja Radka, członka WIL. We wtorek Prokuratura Rejonowa Łódź Polesie postawiła szefowi Kliniki Neurochirurgii i Chirurgii Nerwów Obwodowych Szpitala Klinicznego nr 2 im. WAM w Łodzi zarzut przyjęcia łapówki od rodziny pacjenta. Lekarz został zawieszony w obowiązkach kierownika kliniki.
- Sprawą zajęliśmy się z urzędu, po doniesieniach prasowych. Prowadziliśmy własne postępowanie, przesłuchaliśmy świadków. Ponieważ nasze działania pokrywają się z tymi, które wykonuje prokuratura, zwróciliśmy się do Sądu Lekarskiego w Warszawie o zgodę na zawieszenie naszego postępowania. Decyzja ma nadejść lada dzień i na pewno będzie pozytywna - usłyszeliśmy w biurze rzecznika odpowiedzialności zawodowej WIL.
Izba zamierza wstrzymać swoje postępowanie do czasu zakończenia sprawy prof. Radka przed sądem.
Według prokuratury, prof. Radek przyjął 500 zł za przyjęcie do kliniki chorego i drugie tyle za jego leczenie. Doniesienie w tej sprawie złożył Uniwersytet Medyczny w Łodzi, do którego należy szpital im. WAM. Wcześniej mieszkaniec Częstochowy powiadomił policję, że wręczył lekarzowi tysiąc złotych.
Prof. Andrzej Radek zaprzecza, jakoby przyjął łapówkę. Zapowiedział złożenie zażalenia na zawieszenie go w obowiązkach szefa kliniki.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?