Mimo, iż założeniem była promocja książki, bezpośrednio o niej samej było niewiele. Z sali padały różne pytania. Twórca najoryginalniejszego pytania, które należało uprzednio wrzucić do specjalnie przygotowanej urny, otrzymał książkę z autografem Tomasza Lisa. Spotkanie miało charakter otwartej debaty, w której każdy ze zgromadzonych mógł wziąć czynny udział.

Zebrani pytali m.in. o pracę w mediach, politykę, sport, służbę zdrowia oraz jego programy telewizyjne. Dziennikarz otwarcie mówił o swoich odczuciach. Niepokoi go poziom polskiej polityki, dla której normą jest równanie w dół.

– Jej niedopuszczalny język, insynuacje, oszczerstwa oraz brak dyplomacji przypominają mi zawody roznegliżowanych panienek w kisielu.
- Proponuję, by polscy politycy spróbowali robić w życiu coś innego, np. zakładali firmy, zarządzali nimi, wyszli na uczelnie. Nie poradziliby sobie.

Tomasz Lis znany ze swoich zdecydowanych poglądów polityczno – społecznych, m.in. ze swych książek oraz programów, dostrzega wiele realnych problemów, jakie dotykają Polski. Sądzi również, że do rozwiązania wielu z nich potrzebny jest nie rząd, ale wola i działanie samego społeczeństwa.

- To, że bezrobocie spada nie jest zasługą rządu, tylko działań ludzi, ich przedsiębiorczości i "pomysłowości”.

Na jedno z ostatnich pytań o to, co my sami możemy zrobić, odpowiada nieco przewrotnie:

- Zapytaj sąsiada czy w czymś mu nie pomóc. Być może odpowie, że nie ale zapewne poprawi mu to samopoczucie, choćby na kilka dni. Tobie też. Takie pozytywne działania, drobne uczynki mogą okazać się ważniejsze niż cokolwiek innego.

Wylosowane zwycięskie pytanie „jaki miał pan wpływ na wybór gości w pańskich programach” spotkało się z natychmiastową i konkretną odpowiedzią.

– Stuprocentowy. Jestem w stanie funkcjonować w swoim programie wyłącznie na swoich zasadach, kierując się etyką dziennikarską.

Pytań było wiele i z pewnością nowe pojawiły się w głowach uczestników już po spotkaniu. Być może na niektóre z nich odpowie najnowsza książka "My, naród", którą można było nabyć po debacie i przy okazji zdobyć autograf.

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.