Smog zabija mieszkańców Łodzi i regionu łódzkiego skuteczniej niż COVID-19. Kiedy się go pozbędziemy?
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) właśnie zaostrzyła normy dotyczące dopuszczalnego stężenia zanieczyszczeń w powietrzu. Na podstawie badań z ostatnich lat stwierdziła, że ustalone 15 lat temu normy dotyczące obecności w powietrzu pyłu PM 2,5, pyłu PM 10, tlenków azotu, dwutlenku siarki, tlenku węgla oraz ozonu są zbyt liberalne. Na przykład normy średniego rocznego stężenia tlenków azotu obniżono czterokrotnie, średniego rocznego stężenia pyłu PM 2,5 – dwukrotnie, a pyłu PM 10 o jedną trzecią.
Normy te nie są jednak obowiązujące. To raczej wytyczne dla poszczególnych krajów jaki poziom zanieczyszczeń obecnie uważany jest za groźny dla zdrowia. Przykładowo według obecnego stanowiska WHO średnie stężenie pyłu PM 2,5 nie powinno przekraczać 25 μg na dobę, a roczne, po obniżeniu norm – 5μg na dobę! Tymczasem obowiązująca od ubiegłego roku polska norma roczna jest cztery razy wyższa! Dobowej normy pyłu PM 2,5 w Polsce nie ma.
CZYTAJ DALEJ>>>
.