Siatkarze Skry o krok od medalu mistrzostw Polski. Bełchatowianie po raz trzeci pokonali AZS Politechnikę Warszawa i awansowali do grona czterech najlepszych drużyn w kraju.
AZS Politechnika Warszawa – Skra Bełchatów 0:3 (23:25, 23:25, 21:25).
AZS: Wołosz, Szcześniewski, Grzesiowski, Szulc, Oczko, Peciakowski – Dyżakowski (l), Rosa, Drabkowski, Bartman. Trener: Krzysztof Felczak.
Skra: Stelmach, Nowik, Wnuk, Ruciak, Bąkiewicz, Wlazły – Ignaczak (l), Kalnins, Maciejewicz. Trener: Ireneusz Mazur.
AZS nie oddał meczu bez walki. W dwóch pierwszych setach walczył na całego. Pierwsza partia aż do stanu 20:20 miała wyrównany przebieg. AZS pękł w końcówce.
Najciekawsza była partia druga. AZS, w którego szeregach szalał były bełchatowianin Piotr Szulc, walczył ze Skrą jak równy z równym do stanu 23:24. Wówczas na boisko wszedł Tomasz Kalnins, który miał za zadanie podwyższenie bloku. Łotysz wywiązał się z zadania znakomicie. Partia trzecia toczyła się już pod dyktando Skry.
W półfinale Skra spotka się z PZU AZS Olsztyn. Drużyna trenera Grzegorza Rysia wyrzuciła za burtę aktualnego jeszcze mistrza Polski Mostostal-Azoty Kędzierzyn-Koźle. Dziś okaże się czy pierwsze dwa mecze w Bełchatowie rozegrane zostaną już w ten weekend. Najbardziej prawdopodobna wersja to spotkania w niedzielę i poniedziałek.
W półfinale jest także Ivett Jastrzębie-Borynia. Po wtorkowym zwycięstwie nad Jastrzębiem, wczoraj NKS przegrał gładko 0:3 (-17, -20, -19). Stan rywalizacji 1-3. Siatkarska wojna w parze KP Polska Energia Sosnowiec – Pamapol AZS Częstochowa. Wczoraj sosnowiczanie wygrali 3:0 (23, 16, 22). Decydujący mecz w sobotę pod Jasną Górą.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
