Trzecią z rzędu przegraną zanotowały na swym koncie siatkarki ŁKS w meczu o mistrzostwo I ligi.
Tym razem uległy one na parkiecie w Bełchatowie miejscowej Skrze 0:3. Mamy nadzieję, ża ta fatalna passa wreszcie się skończy i doczekamy się wreszcie zwycięstwa.
Aleksander Klimczyk (trener ŁKS): – O naszej stosunkowo wysokiej porażce zadecydowały przede wszystkim dwa elementy: słaba zagrywka i fatalne przyjęcie piłek.
W tym drugim przypadku trudno było rozwinąć jakieś bardziej skuteczne akcje ofensywne.
Wpływ na taką, a nie bardziej korzystną postawę moich podopiecznych wywarła również olbrzymia hala, do której nie są przyzwyczajone, jak i oślepiające, silne światła. Tak więc dopiero w trzecim secie zdołały uchwycić właściwy rytm gry i nawiązać bardziej równorzędną walkę z rywalkami.
Skra Bełchatów – ŁKS 3:0 (11. 19, 21)
ŁKS: Rolińska, Jagła, Lewanek, Łubis, Goździecka, Wołoszyn, libero Ciesielska oraz Wojtczak, Gruszecka, Mikołajczyk, Stawis.
Skra: Sikora, Skorupa, Łukaszewska, Stolarczyk, Rajkowska, Baran, libero Dudek, wchodziła Kwaśniewicz.
Po 300 tys. dolarów otrzymają zwycięzcy siatkarskiego Pucharu Wielkich Mistrzów, który rozegrany zostanie w listopadzie w Tokio i Nagoi.
Na zdobycie takiej premii mają szansę również polskie mistrzynie Europy. Wierzymy, że będzie to dodatkowa motywacja dla podopiecznych łodzianina, trenera Andrzeja Niemczyka.
Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
