Michał Wiśniewski, lider zespołu Ich Troje jest oskarżony o spowodowanie uszkodzeń ciała 15-letniej dziewczynki. Wczoraj stanął przed sądem w Częstochowie na rozprawie pojednawczej. Do ugody nie doszło, ponieważ gwiazdor odmówił zapłacenia jej odszkodowania w wysokości 50 tys. zł. Proces rozpocznie się 9 czerwca.
W październiku 2001 roku w czasie koncertu zespołu Ich Troje w częstochowskiej Hali Polonii Michał Wiśniewski rzucił się ze sceny w tłum, w którym była m.in. 15-letnia Monika O. Dziewczyna i jej koleżanki twierdzą, że piosenkarz skoczył prosto na głowę nastolatki, która straciła przytomność i przewróciła się. Jak nas poinformowała, z objawami wstrząśnienia mózgu i licznymi obrażeniami trafiła do szpitala. Po tym zdarzeniu przez prawie miesiąc nie chodziła do szkoły.
Dziewczynka ma obdukcję lekarską, potwierdzającą jej obrażenia. Do sądu skierowała razem z matką prywatny akt oskarżenia. Twierdzi, że do dziś odczuwa skutki skoku Wiśniewskiego.
Piosenkarz w czasie wczorajszej rozprawy zaproponował dziewczynce 5 tys. zł jako „prezent” i powiedział, że 50 tys. zł jest skłonny przeznaczyć na cele społeczne. Ani on, ani jego łódzki adwokat Józef Tyszkiewicz nie zaprzeczają, że w czasie koncertu doszło do wypadku. Jednak Wiśniewski sugerował, że winę mogą ponosić ochroniarze. Poszkodowana odrzuciła propozycję przyjęcia „prezentu”. Domaga się odszkodowania. Powiedziała też, że nie została odepchnięta przez ochroniarzy, a jej obrażenia spowodował wybryk piosenkarza. Za spowodowanie rozstroju zdrowia Michałowi Wiśniewskimu grozi do 2 lat więzienia.
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?