Mecz z VfB Friedrichshafen był już trzecim z kolei zwycięstwem Skry Bełchatów w tegorocznej Lidze Mistrzów bez straty seta. Bełchatowianie postawili przeciwnikom ciężkie warunki i przyjezdni momentami mieli bardzo duże problemy z rozgrywaniem akcji. - Nie byliśmy w stanie realizować taktyki, którą przed meczem wyznaczył nam trener - przyznał Joao Jose. - Nasi przeciwnicy zagrali świetnie, szczególnie jeśli chodzi o grę blokiem. Poza tym wywarli na nas ogromną presje serwisem, co spowodowało brak stałości w drużynie - dodał kapitan VfB.
Sprawdź też jak relacjonowaliśmy na żywo mecz Skra Bełchatów - VfB Friedrichshafen
Dla siatkarzy Skry ta wczorajsza wygrana była pierwszą z Friedrichshafen. Wcześniej przegrali z tymi rywalami dwa mecze w Lidze Mistrzów (po 0:3) oraz dwa sparingi (0:4 i 1:4). Z tego powodu bełchatowianie obawiali się tego spotkania i szykowali się na wyjątkowo trudne starcie. - Spodziewaliśmy się trudnego meczu, bo historia Skry z Friedrichshafen do tej pory przemawiała za zespołem niemieckim. Jednak dzisiaj pokazaliśmy, że jesteśmy w świetnej formie i zespołowo gramy bardzo dobrze - powiedział po meczu Jakub Novotny, atakujący Skry.
Bełchatowianom w zwycięstwie pomógł również niesamowity doping kibiców, którzy jak zawsze tłumnie przybyli do łódzkiej Atlas Areny. Ponad 11 tysięcy widzów było wielkim wsparciem dla drużyny gospodarzy, z kolei goście grali pod większą presją, a gra przy takiej publice potrafi sparaliżować. - Przy tak dużej publiczności gra się fajnie, ale i bardzo trudno. Myślę, że między innymi z tego powodu popełniliśmy tak wielu błędów - nie ukrywał Stelian Moculescu, trener VfB. - Kibice byli naszym dodatkowym zawodnikiem na boisku - przyznał Jacek Nawrocki, szkoleniowiec Mistrzów Polski.
Skra Bełchatów na razie prowadzi w tabeli grupy D. Jednak bełchatowską drużynę czekają teraz dwa najcięższe mecze, czyli rewanżowe spotkania z VfB Friedrichshafen i Trentino Volley. Drużyna weźmie również udział w Klubowych Mistrzostwach Świata w Katarze.
Zdjęcia: Agnieszka Siemińska
Tekst: Michalina Stasiak
Artykuł ten bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto"
Czytaj takze:
- Siatkówka: Skra Bełchatów powalczy o kolejną wygraną w Atlas Arenie
- Foto Dej w byłej elektrowni Scheiblera - galerie z blogów
Zobacz też na MM Łódź
Sylwester 2010 w Łodzi | |||
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?