Muszynianka jest najlepszą polską drużyną ostatnich lat. W minionych sześciu sezonach zdobyła tytuł mistrza Polski 4 razy (2006, 2008, 2009, 2011), a wyłom w jej efektywnym serialu zrobiły tylko Winiary Kalisz (2007) i Aluprof Bielsko-Biała (2010). W ubiegłym roku drużyna trenera Bogdana Serwińskiego do złota dorzuciła swój pierwszy w historii Puchar Polski.
- Nie jesteśmy faworytem, ale w tym sezonie udało nam się już przełamać jedną czarną serię porażek, ze Stalą, więc dziewczyny chcą zamknąć kolejny podobny rozdział pod tytułem "porażki z Muszynianką" - mówi Marcin Chudzik, menedżer Budowlanych. - Bardzo liczymy na pomoc kibiców. Zapowiada się siatkarskie widowisko, które trzeba zobaczyć.
Mamy jeszcze 10 podwójnych biletów dla kibiców, którzy w piątek o godz. 11 pierwsi dodzwonią się do redakcji "Dziennika Łódzkiego" pod numer telefonu (42) 66-59-163 i prawidłowo odpowiedzą na pytanie konkursowe: - Która zawodniczka Budowlanych przed przejściem do łódzkiego klubu grała w Muszyniance?
W środę Muszynianka przegrała w swojej hali z Dynamem Moskwa 1:3 (druga porażka, bo przegrała też ze Scavolini Pesaro 0:3), ale już wcześniej awansowała do drugiej rundy Ligi Mistrzyń. - Chyba mamy jakiś syndrom pierwszego seta - powiedział na klubowym portalu trener Bogdan Serwiński. - Przez większość partii gramy dobrą siatkówkę i mimo wysokiego prowadzenia przegrywamy końcówkę. Później przeciwnik odbudowuje się, a my gaśniemy... Identycznie było w poprzedniej kolejce z Pesaro.
Może to jest wskazówka dla Budowlanych, że trzeba zacząć z maksymalną koncentracją. Ewentualne wygranie pierwszego seta miałoby znaczenie psychologiczne.
Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?