Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Serialowi aktorzy wśród małych pacjentów

(jed)
Maria Konarowska i Łukasz Płoszajski, czyli serialowe małżeństwo Artur i Berenika, dzielnie wypełniali swoje obowiązki. fot. Łukasz Kasprzak
Maria Konarowska i Łukasz Płoszajski, czyli serialowe małżeństwo Artur i Berenika, dzielnie wypełniali swoje obowiązki. fot. Łukasz Kasprzak
Łukasz Płoszajski, serialowy Artur, Maria Konarowska, jego serialowa żona Berenika i Misiek Koterski, znany jako barman Kaśka, czyli aktorzy z serialu "Pierwsza miłość" odwiedzili w czwartek dziecięcy oddział rehabilitacji ortopedycznej w szpitalu im. Radlińskiego przy ulicy Drewnowskiej. Artyści chwycili za pędzle, by przyozdobić kilka szpitalnych ścian.

Ojej, wszystko mi zepsują! - śmiała się Magdalena Pawlak, plastyczka, która przez miesiąc, według własnego projektu, dekorowała korytarz w ramach ogólnopolskiej akcji "Dziecięcy świat w kolorach". Na szczęście popisy aktorów skończyły się na kilku kwiatkach i motylkach wykonanych pod obstrzałem aparatów fotograficznych i komórek. Ważniejsze były bowiem wspólne zdjęcia z małymi pacjentami, autografy i krótkie rozmowy z chorymi. Nie zabrakło pluszowych upominków: żyraf, serduszek, krokodyli. Łukasz Płoszajski podkreślał, że dla niego wizyta na oddziale ma szczególne znaczenie, bo sam niedawno został ojcem Michałka i dobro dzieci jest dla niego najważniejsze.

- Zwykle jestem skoncentrowany na sobie i swoich problemach - mówił natomiast Michał Koterski. - Tutaj widzę, że chore dzieci mają dużo poważniejsze zmartwienia niż ja. Sam też korzystam na tym spotkaniu.

Dla małych pacjentów, ich rodziców i personelu medycznego wizyta aktorów była prawdziwym świętem, które wywołało mnóstwo zamieszania, ale i urozmaiciło monotonię szpitalnej rzeczywistości.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto