Po ponadrocznym remoncie oddano do użytku pawilony, miejsca pod wiatami i gołym niebem. Wszystkie połączone są szerokimi, zadaszonymi korytarzami. - Warunki są dużo lepsze, a ceny się nie zmieniły - oceniła Łucja Michalczewska, klientka stoiska z kurtkami.
W środę czynna była mniej więcej jedna trzecia pawilonów. Większość wystawiła towary na chodnik. - Klienci chcieli mieć klasyczny rynek i mają rynek, a nie kolejny hipermarket - powiedział Zbigniew Karbowiak, właściciel sklepiku z odzieżą.
Wśród stoisk przechadzali się klienci. - Odnalezienie wszystkich moich ulubionych stoisk zajęło mi dwadzieścia minut - narzekał jeden z nich.
- Jest dużo estetyczniej, ale trochę żal starego targowiska - mówiła Elżbieta Nowakowska, stała klientka.
Nie do końca usatysfakcjonowani byli też rolnicy, którzy wykupili miejsca pod wiatami, a którym deszcz padał na głowy. - Myślałam, że skoro zapłacę za dach, to nie będę musiała rozkładać parasola. A deszcz zacina i na dodatek wieje wiatr - denerwowała się Alicja Pietruszewska, która marzła pod wiatą.
Zbigniew Egierski, prezes Stowarzyszenia Kupców i Producentów Rolnych Górniak, uspokaja, że remont nie jest jeszcze skończony. - Wkrótce pojawią się dodatkowe daszki i rolety. W czasie złej pogody będzie można je zaciągnąć i stworzyć coś w rodzaju hali - tłumaczy.
Oficjalne otwarcie hali nastąpi w sobotę. W godz. 10 - 15 planowany jest piknik z grillem i występem zespołu Polska ABBA.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?