Rowerem wśród starych drzew i uroczysk

Dostojne, ponad 160-letnie i wysokie na 40 metrów jodły, leśne uroczyska, kręte dukty prowadzące przez malownicze pagórki - takie atrakcje oferuje turystom szlak rowerowy "Ziemia znana i nieznana". Ma długość prawie 70 kilometrów i prowadzi amatorów jazdy na dwóch kółkach po okolicach Zduńskiej Woli.

Wystarczy wsiąść na rower i z kolejowego osiedla Karsznice wyruszyć w drogę szlakiem oznaczonym na niebiesko. Przekonamy się, że tereny wokół Zduńskiej Woli mają niepowtarzalny urok...

Obok 160-letnich jodeł

Szlak rozpoczyna się w Karsznicach, kolejowym osiedlu wybudowanym w latach 30. ubiegłego wieku. Teraz to jednaz dzielnic Zduńskiej Woli. Żeby tam dotrzeć, turysta z Łodzi musi skręcić w Zduńskiej Woli z krajowej czternastki za wiaduktem kolejowym w lewo, a potem dojechać do lokomotywowni (warto zwiedzić znajdujący się tam skansen lokomotyw).

Teraz możemy wsiąść na rowery i wyruszyć w drogę. Musimy trzymać się niebieskich znaków, które poprowadzą nas szlakiem "Ziemia znana i nieznana". Trasa w większości nie jest wymagająca i może ją pokonać nawet początkujący rowerzysta.

Przez wsie Michałów i Gajewniki wiedzie prosta droga do pierwszej, przyrodniczej atrakcji szlaku - rezerwatu leśnego "Wojsławice". Rosną tutaj drzewa, których spodziewać się można przede wszystkim na południu Polski - jodły. W rezerwacie występują na granicy naturalnego zasięgu, co oznacza, że kierując się dalej na północ już ich nie napotkamy. Jodły muszą zrobić na turyście wrażenie. Nietrudno je znaleźć, bo wyraźnie górują nad otaczającym je lasem.

- Jodła to wyjątkowe drzewo. Jest bardzo odporne na zmienne warunki klimatyczne, ale upodobało sobie góry. Na terenach nizinnych jest rzadko spotykane - mówi przyrodnik Krzysztof Gara. - Warto też zwrócić uwagę na otaczający je las. Jest po prostu piękny, bo w wielu miejscach nienaruszony ręką człowieka. Częstym widokiem są tutaj polujące myszołowy i jastrzębie. Przy odrobinie szczęścia zauważymy śpiącą w konarach sowę.

Wypoczynek w Prusinowicach

Jadąc dalej szlakiem przez Szadek trafimy do wsi Prusinowice. Leśny dukt, którym wiedzie trasa, jest wyjątkowo malowniczy - prowadzi przez gęsty, liściasty las. Trzeba uważać na znaki, bo łatwo się zgubić.

W pobliżu Prusinowic znaki kierują turystów w prawo, ale nie wszyscy wiedzą, że w tym miejscu warto przystanąć i zastanowić się nad dalszym przebiegiem eskapady. Jeśli jesteśmy miłośnikami szlacheckich dworków, trzeba kierować się znakami. Wtedy dojedziemy do pięknego pałacu z XIX wieku, otoczonego parkiem. To jedna z największych tego typu budowli w regionie.

Prusinowice to także idealne miejsce na odpoczynek. Jeśli jednak preferujemy uroki przyrody, na wspomnianym wcześniej skrzyżowaniu leśnych dróg należy pojechać prosto. Nieco zboczymy ze szlaku, ale warto. Wjeżdżamy urokliwym duktem w bardzo gęsty las, a po chwili naszym oczom ukażą się dorodne dęby, brzozy i sosny. To rezerwat "Jamno", zdaniem wielu, znacznie bardziej atrakcyjny przyrodniczo, niż zwiedzane wcześniej "Wojsławice".

- Tutaj także są jodły, ale sam rezerwat jest znacznie większy i bogatszy w faunę i florę - mówi Krzysztof Gara. - Są liczne i chronione gatunki roślin. Atrakcją dla turystów będzie możliwość odpoczynku na pięknym mchu porastającym ziemię. Jego rozwojowi sprzyja nieco podmokła i mocno zacieniona gleba. Od różnego rodzaju ptactwa aż się roi.

W tym miejscu Krzysztof Gara niegdyś niemal najechał rowerem na siedzącego na środku ścieżki jastrzębia. Wielkie ptaszysko wydało z siebie piskliwy dźwięk, po czym odleciało z głośnym łopotem wielkich skrzydeł. Tych ptaków nie należy się bać. Mimo groźnego wyglądu, człowieka nie zaatakują.

Jadąc dalej, docieramy ponownie do niebieskiego szlaku. Łatwo tutaj spotkać konnych jeźdźców. W Górach Prusinowskich znajduje się gospodarstwo agroturystyczne. Na turystów czekają miejsca noclegowe oraz wiele atrakcji, jakie zapewniają gospodarze. Można m.in. spróbować jazdy konnej.

Tajemniczy las

Szlak prowadzi nas w kierunku Korczewa, ale zanim tam dojedziemy, proponujemy skręcić w kierunku wsi Zborowskie. Tamtejszy las kryje w sobie wiele niespodzianek.

Jeśli będziemy mieli odrobinę szczęścia, w środku kniei natrafimy na... stary cmentarz. Wśród drzew widać dziesiątki grobów. Napisy na zachowanych jeszcze, betonowych nagrobkach świadczą, że są tam pochowani osadnicy. Najstarsze groby pochodzą z końca ubiegłego stulecia, najmłodsze z lat 50.

Jura pod Zduńską Wolą

Las między Zborowskimi i Annopolem pod Zduńską Wolą ma także krajobrazowe walory. Rowerzyści jadą szerokim i obfitującym w liczne zakręty duktem, który wznosi się i opada wśród porośniętych drzewami wzgórz. To najbardziej wymagająca kondycji część trasy, ale trudy i zmęczenie wynagrodzi nam przyroda.

Zmęczeni turyści mogą na chwilę przysiąść nad jednym ze znajdujących się po drodze oczek wodnych. Malownicze pagórki w kilku miejscach kojarzą się z jurajskimi krajobrazami.

Spore wrażenie z pewnością zrobi jedno z największych wzniesień. Rowerzyście wydaje się, że w środku lasu napotkał... ścianę. To jednak sporych rozmiarów górka, którą zimą mieszkańcy wykorzystują do zjazdów na sankach. Podjazd rowerem na wzniesienie to nie lada wyzwanie sportowe.

Jadąc przez las docieramy do Annopola. Stąd już prosta droga do Korczewa. Stoi tam urokliwy kościółek św. Katarzyny. Został zbudowany z drewna w 1729 roku w miejscu dawniejszej budowli, która spłonęła po trafieniu piorunem. Korczew to już ostatni przystanek na rowerowym szlaku "Ziemia znana i nieznana". Do Zduńskiej Woli prowadzi stąd wygodna droga asfaltowa.

Noclegi

* W Górach Prusinowskich na turystów czeka gospodarstwo agroturystyczne Jarosława Wawrzyniaka.
Tel. (43) 821-51-28. Dwa pokoje dwuosobowe, możliwość rozbicia namiotów. Cena noclegu 20 zł od osoby.

Zduńska Wola: Hotel "Hades", ul. Stefana Złotnickiego 21, tel. (043) 825-31-20. Pokoje jedno- dwu- lub trzyosobowe. Cena od 120 do 200 zł. za dobę. "Biesiada", ul. Łaska 102, tel. (043) 825-31-11. Pokoje jedno- dwu- lub trzyosobowe. Za dobę trzeba zapłacić od 120 do 210 zł.

Powiatowy Międzyszkolny Ośrodek Sportowy, schronisko "Czekay", ul. Dolna 41, tel. (043) 823-23-74. Pokoje dwu- i trzyosobowe. koszt za dobę od 36 do 52 zł.

Dom Pielgrzyma przy Ośrodku Pamięci św. M. M. Kolbego, ul. Kościelna 20, tel. (043) 823-27-28. Pokoje dwuosobowe w cenie 35 zł za dobę od osoby.

Pole kempingowe Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji "Relaks", ul. Kobusiewicza 2, tel. (043) 823-22-31. Cena 15 zł za dobę od osoby.

Gastronomia

W Zduńskiej Woli jest sporo restrauracji i kawiarni, w których można zjeść smacznie i tanio. Większość jest zlokalizowana w centrum miasta.

Informacja turystyczna

W Zduńskiej Woli przy skrzyżowaniu ulic Dąbrowskiego i Żeromskiego jest zduńskowolski oddział PTTK. Można tam kupić potrzebne mapki oraz uzyskać informacje o szlakach turystycznych wokół Zduńskiej Woli. Mieści się on na ul. Dąbrowskiego 11 A, tel./fax (043) 824-33-60