Rafał Pietrzak z Łodzi, skazany przez amerykański sąd na 30 lat więzienia za molestowanie seksualne pasierbicy ma szansę na ponowny proces.
- Adwokat pana Pietrzaka ma dowody na to, że jego pierwszy proces był prowadzony nierzetelnie - mówi Maciej Krych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - Również ministerstwo wciąż stara się o deportację więźnia do kraju i sądzenie go w Polsce.
Rafał Pietrzak przebywa w teksańskim więzieniu od grudnia 96 roku. Został oskarżony z urzędu o molestowanie seksualne 5-letniej pasierbicy. Choć matka dziewczynki zaprzeczała oskarżeniom, a proces był poszlakowy i nigdy nie udowodniono mu winy, sąd skazał go na 30 lat ciężkiego więzienia.
Od tej pory matka Rafała - łódzka malarka Barbara Pietrzak i jego przyjaciele walczą o jego uwolnienie. Niestety, żadna oficjalna próba uwolnienia więźnia nie powiodła się. Władze Teksasu nie przyznały mu prawa do apelacji i dwa lata temu odrzuciły prośbę o jego deportację do kraju. Teraz los Rafała Pietrzaka jest w rękach kolejnego adwokata Johna Browna, który ma nadzieję, że nie wszystko jeszcze stracone.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?