Punky Reggae Live 2009 w Dekompresji

Tej publiczności nie trzeba było zachęcać do zabawy. Już z pierwszym kawałkiem, którym „poczęstował” nas zespół Leniwiec, poderwali się do tańca. Cóż to był za widok. Z pewnej perspektywy wyglądało to, jakby każdy każdego chciał za wszelką cenę wyeliminować z parkietu lub co najmniej pozbawić zębów. Trudno było mi stwierdzić czy wygrywa ten, kto upada, czy ten kto mocno trzyma się na nogach. Zmniejszając nieco ten dystans pojęłam, że…z pewnością dobrze się bawi ten, kto przywdział glany. Ja, jako, że ich nie miałam, a znalazłam się w centrum zabawy zdążyłam się zorientować, co będzie stanowiło najlepszą pamiątkę po tym koncercie – guzy i siniaki, ot taki mały ból istnienia młodych punków.

„Biegać, skakać, latać, pływać, w tańcu pogo wypoczywać...” Ten nieco ironiczny i przewrotny refren Leniwca zaczerpnięty z „Podróży Pana Kleksa” idealnie oddaje stan ducha przeciętnego punka. Jak można wypoczywać w tańcu pogo? Być może recepta jest prostsza niż by się wydawało, na przykład: najpierw szaleć, by następnie upaść, a kiedy człowiek leży, to ponoć odpoczywa…

Oprócz Leniwca, na Punky Reggae Live 2009 w Dekompresji zagrali: Farben Lehre, Tabu oraz The Bill.

MM Łódź poleca:

MM Łódź patronuje:

MMŁódź poleca:
Zostań dziennikarzem obywatelskim	Konkursy	Zdrowie i uroda	Przewodnik po lokalach
Sztuka w Łodzi	Teatr w Łodzi	Kino w Łodzi	Praca w Łodzi