2 z 12
Poprzednie
Następne
Przez lata się nie dało, a teraz się da...Przystanki kolejowe rosną w Łodzi jak grzyby po deszczu [Zdjęcia]
O przystanek kolejowy na Retkini mieszkańcy tego 70-tysięcznego osiedla nie mogli się doprosić przez niemal pół wieku. Choć linia kolejowa przebiega prawie pod oknami bloków przy ul. Maratońskiej, kolej uważała, że tu postoje pociągów są niepotrzebne. Dworzec Kaliski był na tyle blisko, że ignorowano wszelkie prośby, wnioski i postulaty lokatorów dziesiątek retkińskich bloków. Dodatkowym argumentem "na nie" było to, że tory biegną tu w wykopie, więc peronów zbudować "się nie da". Dopiero teraz, gdy w pociągach zrobiło się pusto z powodu koronawirusa, okazało się, że nowe przystanki budować się jednak da i to nawet w wykopie... Czytaj dalej>>>