Pani profesor z podjęciem decyzji o starcie waha się od zeszłej jesieni. Sondaż zamówiła, płacąc z własnej kieszeni, by się przekonać, czy ma szanse na prezydenturę Łodzi. - Decyzja co do startu zapadnie w poniedziałek - mówi Jakub Hubert, asystent społeczny posłanki.
Janowska, przedstawiona w tym badaniu jako kandydatka niezależna, zajęła wysokie trzecie miejsce. Tuż za nią jest kolejny nie-zależny, Włodzimierz Tomaszewski (tu przedstawiony jako kandydat popierany przez Łódzkie Porozumienie Obywatelskie) - 13 proc. 10 proc. zdobył Krzysztof Piątkowski z PiS. On co prawda nie kandyduje, ale badanie OBOP przeprowadzał 10 i 11 września, czyli na tydzień z okładem, zanim PiS zdecydował, że wystawi Witolda Waszczykowskiego. 3 proc. respondentów odpowiedziało, że na wybory się nie wybiera, a 20 proc, że na konkretnego kandydata jeszcze się nie zdecydowało.
- Wynik poseł Janowskiej jest całkiem przyzwoity, ale te wybory będą upartyjnione i moim zdaniem, tak zwani kandydaci niezależni nie odegrają w nich większej roli - komentuje dr Jacek Reginia-Zacharski, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego.
Sondaż zlecony przez posłankę OBOP przeprowadził telefonicznie na próbie 530 osób.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?