Prawnik w operze

Wojciech Skupieński zostanie nowym dyrektorem naczelnym Teatru Wielkiego w Łodzi. Zarząd województwa łódzkiego zdecydował rozpocząć tzw. procedury powołania (trzeba uzyskać opinie z Ministerstwa Kultury, ZASP, SPAM i związków zawodowych działających w operze).

Stanisław Witaszczyk, marszałek województwa, zapewnia, że ze Skupieńskim zostanie zawarta umowa długoterminowa lub bez oznaczonego terminu. – To dlatego, że Teatrowi Wielkiemu potrzebna jest stabilizacja, a dyrektor Skupieński, w naszej opinii, jest w stanie tę stabilizację zapewnić – twierdzi Witaszczyk.

Marszałek podkreśla, że odkąd Skupieńskiemu powierzono pełnienie obowiązków szefa opery, odnotowano zdecydowany spadek zadłużenia teatru (z blisko 3 mln zł w kwietniu do niewiele ponad milion dziś) i systematyczny wzrost wpływów.

– Spłacenie długów jest najważniejsze – mówi Wojciech Skupieński. – Jednak ekonomia nie może mieć wpływu na poziom artystyczny. Wspólnie z Tadeuszem Kozłowskim, pełniącym obowiązki dyrektora artystycznego „Wielkiego”, będziemy starać się, aby poziom ten był jak najwyższy.

Plany repertuarowe, przedstawione przez dyrektorów, wydają się obiecujące. Na przyszły sezon zaplanowano m.in. premierę „Adriany Lecouvreur” Cilei, „Lukrecji Borgii” Donizettiego, „Makbeta” Verdiego, „Wesołej wdówki” Lehara, a także koncert z okazji przypadającego w tym roku 50-lecia sceny operowej w Łodzi. Do realizacji zaproszono m.in. Tomasza Koninę, Andrzeja Kreutz-Majewskiego, Waldemara Zawodzińskiego, Ryszarda Kaję. W maju 2005 roku odbędą się również kolejne Łódzkie Spotkania Baletowe.

Wojciech Skupieński przyznaje, że przyszłość artystyczną teatru wiąże z Tadeuszem Kozłowskim. Nowy dyrektor zadeklarował, że przeprowadzi zmiany organizacyjne w strukturze teatru, jednak nie mają one polegać na zwalnianiu pracowników.

Jeśli Ministerstwo Kultury oraz właściwe związki branżowe i zawodowe dotrzymają terminów składania opinii o dyrektorze, Skupieński oficjalną nominację odbierze w ciągu miesiąca. W podobnym czasie rozstrzygnie się, kto z ramienia zarządu województwa zajmować się będzie sprawami kultury (sprawująca do tej pory nadzór nad instytucjami kultury Krystyna Ozga zasiądzie w sejmowych ławach). Marszałek Witaszczyk nie wyklucza, że osobiście zajmie się tą dziedziną.