Ponad 20 osób zostało ewakuowanych z powodu pożaru, który w poniedziałek wieczorem wybuchł w kamienicy przy ul. Andrzeja Struga 27 w Łodzi.
Pożar udało się opanować po godz. 21, jednak mieszkanie, w którym wybuchł, spłonęło niemal doszczętnie. O zaprószenie ognia, lokatorzy budynku podejrzewają swojego sąsiada. Jak twierdzą od dawna jest bez pracy, ma też nakaz eksmisji. Według sąsiadów, pożar wywołał próbując wytopić miedź z przewodów. Ustaleniem sprawcy czy sprawców powstania ognia zajmuje się policja.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!