Zobacz też: Pożar w schronisku młodzieżowym przy Zamenhofa. Jedna osoba nie żyje
Z relacji dyżurnego straży wynika, że pożar wybuchł około godziny 6.20 w mieszkaniu na drugim piętrze bloku przy ul. Leśmiana 3. Osiem minut później na miejscu pojawiło się 9 wozów strażackich, którym w niecały kwadrans udało się opanować ogień. Pożar był jednak na tyle duży, że większość mieszkania uległa spaleniu.
Na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych, a w samym mieszkaniu nikogo nie było. Trójka lokatorów z klatki trafiła natomiast do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Ucierpiał również jeden ze strażaków, który zdjął na chwilę maskę tlenową i podał ją, sprowadzanej na dół, jednej z kobiet. Ratownik również miał objawy podtrucia tlenkiem węgla.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
Czytaj także:
- Rok 2010 w policyjnych statystykach
- Na Zgierskiej kobieta wpadła pod tramwaj. Winny oblodzony chodnik
Zobacz też na MM Łódź
WOŚP 2011 w Łodzi | Długie weekendy w 2011 roku | Wybierz 7 Nadziei Łodzi | Lodowiska w Łodzi | Rozdajemy akredytacje | Widzew Łódź | ŁKS Łódź |
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?