- Funkcjonariusze zauważyli mercedesa, gdy wyjeżdżał z ul. Kaplicznej w Pabianicach - informuje podinsp. Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Za kierownicą rozpoznali notowanego wcześniej mężczyznę, który miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Funkcjonariusze dali mu sygnał do zatrzymania się, ale kierowca, zamiast zwolnić gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Pojazd pędził przez Ksawerów w kierunku Łodzi.
Na rondzie w pobliżu ul. Paderewskiego uderzył w forda focusa, którym podróżowała rodzina z południa Polski - małżeństwo 35-latków z 8-letnim synem. Odnieśli drobne obrażenia, ale odmówili hospitalizacji. Kierowca i pasażer mercedesa uciekli pomiędzy pobliskie bloki. Wkrótce zostali zatrzymani. Byli to dwaj mieszkańcy Pabianic w wieku 24 i 28 lat. Młodszy miał we krwi 2,5 promila alkoholu, a starszy 1,5 promila. Na dodatek zaprzeczał, że ma cokolwiek wspólnego ze ściganym pojazdem. Okazało się jednak, że w aucie zgubił... swój dowód osobisty. Prowadził auto, choć ma sądowy zakaz. Samochód nie należy do niego, ale nie jest zarejestrowany jako skradziony. Policja wyjaśnia, kto jest jego właścicielem.
28-letni kierowca odpowie za złamanie sądowego zakazu, jazdę po pijanemu, ucieczkę przed policją i spowodowanie kolizji. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?