MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polscy siatkarze grają w sobotę i niedzielę z Argentyną

Marek Kondraciuk
Nie wiem czy na widok samolotu polscy siatkarze mają już jakieś odruchy warunkowe, ale takich powietrznych maratonów nie mieli już dość dawno. Podróż z Chin do Argentyny trwała łącznie prawie 50 godzin.

Nie wiem czy na widok samolotu polscy siatkarze mają już jakieś odruchy warunkowe, ale takich powietrznych maratonów nie mieli już dość dawno. Podróż z Chin do Argentyny trwała łącznie prawie 50 godzin. Dla dwumetrowców ciasnota samolotów jest szczególnie dolegliwa, ale miejmy nadzieję, że podniebne niewygody nie wpłyną na formę wicemistrzów świata.

Znów cierpiała będzie dusza trenera Raula Lozano. Argentyńczyk często podkreśla, że nie lubi meczów z reprezentacją swojej ojczyzny. - Jako profesjonalista oczywiście chcę zwycięstwa drużyny, którą prowadzę, ale... kiedy zagrają hymny, dusza boli - powiedział kiedyś don Raul.

W sobotę i niedzielę w Catamarce Argentyna spotka się z Polską w czwartej kolejce Ligi Światowej. Początek obu meczów o godz. 23 czasu polskiego (bezpośrednie transmisje w Polsacie i Polsacie Sport).

Również jutro i w niedzielę w Chengdu Chiny podejmować będą Bułgarię. Jeśli Bułgarzy wygrają jeden mecz, to zapewnią sobie awans do katowickich finałów (11 - 15 lipca) i z pewnością tak się stanie. W minionej kolejce brązowi medaliści mistrzostw świata 2006 grali w San Juan z Argentyną, wygrywając 3:2 (tie-break do 13) i 3:0, a oba spotkania obejrzało łącznie 10 tysięcy widzów. Tabela wygląda więc tak:

Argentyna ma w tym roku młody zespół. Trener Ion Uriarte (46 lat), niegdyś znakomity siatkarz (brązowy medalista mistrzostw świata w Buenos Aires 1982 i olimpiady w Seulu 1988), dokonał radykalnych zmian w składzie.

Z drużyny, która na ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Japonii gładko przegrała z Polską 0:3, pozostało tylko czterech zawodników: kapitan Gustavo Scholtis (jedyny, który grał w 2002 roku w Łodzi z Polską 1:3 i 0:3), Luciano De Cecco, Leandro Concina i Martin Hernandez. Pod nieobecność Marcosa Milinkovica najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu jest Scholtis, któremu najmocniejsze wsparcie przy siatce dają Concina i Hernandez.

Scholtis jest najwyższym zawodnikiem reprezentacji Argentyny (206 cm), a tuż za nim ustawiają się według wzrostu: Diego Stepanenko (204 cm), Hernandez (202 cm) i Rodrigo Aschemacher (201 cm). Pod względem warunków Argentyńczycy znacznie ustępują więc Polakom.

W meczach z Polakami nie zagrają De Cecco i Franco Giachetta, którzy po ostatnim meczu z Bułgarią wrócili do Buenos Aires, gdzie przygotowują się z reprezentacją juniorów do lipcowych mistrzostw świata w Maroku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Roland Garros - czy Świątek uźwignie presję?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto