Policyjna grupa "Speed" z Łodzi w rok złapała ponad 18 tys. kierowców, którzy znacznie przekroczyli prędkość

Prawo jazdy na trzy miesiące straciła 45-letnia kobieta, która w czerwcu około godz. 16.50 na ul. Pabianickiej pędziła oplem z prędkością 113 km/godz. w miejscu gdzie obowiązuje prędkość do 50 km/godz. W trakcie kontroli okazało się, że kobieta nie ma przy sobie prawa jazdy. Policjantom tłumaczyła, że zostawiła je w domu. Z kolei kierowca audi, który został zatrzymany około godz. 17.15 na ul. Kopcińskiego ponieważ jechał z prędkością 108 km/godz. w miejscu gdzie obowiązuje prędkość do 50km/godz. tłumaczył policjantom, że nigdy „nie robił prawka, bo nie miał potrzeby, a poza tym tak mu schodziło”. Policjanci ukarali go dwoma mandatami na sumę 1000 zł. >>>