Nastolatka zginęła na torach kolejowych przy wiadukcie w pobliżu ul. Dąbrowskiego w niedzielę, 17 kwietnia.
Czytaj artykuł na stronie Expressu Ilustrowanego
- Odszedł kwiat, który nie zdążył się rozwinąć - mówił w czasie mszy świętej ksiądz z parafii zmarłej.
Przy trumnie w kolorze srebra stali rodzice, brat, dziadkowie, chrzestni oraz przyjaciele i koledzy nastolatki. Wśród morza kwiatów, które ułożono wokół trumny, był również wieniec w kształcie serca - z białych i różowych róż od pogrążonych w rozpaczy rodziców. Na tym sercu położono czarno-białe zdjęcie dziewczyny.
Gdy zakończyła się msza w kaplicy, a trumnę przy dźwiękach muzyki miano wyprowadzić na cmentarz, matka, która przez całe nabożeństwo gładziła srebrne wieko, rzuciła się na nie ze łzami pytając: "Dlaczego?".
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?