Czego nie mówią łodzianie to strona zamieszczająca "wszystko, czego za żadne skarby nie usłyszycie z ust łodzian". Początkowo autorami tekstów byli sami administratorzy fanpejdża, łódzcy studenci Łukasz Świątkowski i Krzysztof Maj. Z czasem własne propozycje zaczęli przysyłać także fani strony.
Przede wszystkim mamy do czynienia z typowo łódzkimi problemami:
Odkąd skończyłem studia, nie wiem jak opędzić się od tych ofert pracy. Pracodawcy z renomowanych firm potrafią być naprawdę męczący.
Przyjdę wcześniej na przystanek, w końcu autobus/tramwaj może przyjechać przed czasem...
Bardzo się cieszę, że łódzkie drogi są w tak dobrym stanie. Dzięki temu mogę się spokojnie skupić na prowadzeniu samochodu, zamiast na omijaniu dziur.
Ale perfekcyjnie zaparkował! Od razu widać, że z Pabianic.
Na stronie nie brakuje też tekstów odnoszących się do typowych problemów polskich miast:
Czas posprzątać kupę po swoim psie.
Remonty dróg w wakacje? Wspaniale! Chętnie opalę się stojąc w korku!
Nic nie szkodzi, że Pan nie ominął kałuży i mnie ochlapał. Ciuchy i tak nadawały się do prania.
Część tekstów pokazuje również jak wyglądałaby rozmowy łodzian bez typowo łódzkiego słownictwa:
- Wysiadasz tutaj? - Nieee... Ja jadę na pętlę.
Dzień dobry, poproszę 30-dniowy bilet okresowy.
A jakie Wy znacie teksty, których łodzianie nie mówią?
Zobacz materiały o wydarzeniach w Łodzi | |||
FESTIWAL DOBREGO SMAKU | JUWENALIA PŁ 2013 | KONCERTY W ŁODZI | TEST PRAWO JAZDY B |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?