Pociąg do Łodzi dojedzie na Księży Młyn

Młotki, szpachelki, zaprawa, pędzle, wałki czy farba. To obecny asortyment Stacji Księży Młyn, jednak jak nietrudno zgadnąć tylko na czas remontu. W ten właściwy, nowy kreatyny lokal zostanie zaopatrzony w przyszłym tygodniu.

- Powierzchnia nie jest może duża, kawę będzie można wypić tylko na stojąco. Jednak myślimy, że mimo to będziemy mogli dobrze ugościć odwiedzających nasz sklepik - zapewnia Radomir Dziubich.

Grupa Pociąg do Łodzi, która zasłynęła między innymi przypinkami "Ulica Piotrkowska" czy "Ulica Fabryczna", wzorowanymi na dawnych kremowych tablicach ulicznych, rozszerza swoją działalność. Przy ulicy Księży Młyn 11 w najbliższą środę (9 stycznia) zostanie otwarty sklep pod nazwą Stacja Księży Młyn.

Wnętrze będzie nawiązywało do klimatu miejsca, w którym się znajduje. Ściany będą lśniły bielą, na suficie zawisną stare fabryczne lampy, a wnętrze wzbogaci się o metalowe regały. Na początek na jednym z nich znajdą się książki do wypożyczenia.

Poza tym łodzianie chcą rozpropagować miejsce, w którym będą działać. Jednym z pomysłów ma być współpraca z pełnomocnikiem ds. Księżego Młyna oraz tworzenie gadżetów związanych z tym historycznym miejscem Łodzi. - Nasza cała działalność musi się udać. Jest to tak pewne, jak to, że tutaj stoimy. To nie będzie czysta komercja, ale też nie będzie to typowe wyżycie się artystycznie. Chcemy to połączyć - tłumaczy Michał Kędzierski.

Prócz tych wszystkich działań członkowie Pociągu do Łodzi chcieliby, aby Stacja Księży Młyn była punktem informacyjnym o tym rejonie miasta. Rejonie, który ma swoją ciekawą przeszłość, wartą pokazania innym.

Czytaj codziennie:

• Lokale dla kreatywnych. Dwa na ul. Piotrkowskiej mają już swoich najemców

• Nie żyje rysownik Marian Wantoła, współtwórca Bolka i Lolka oraz Reksia