Mecz z ambitnym drugoligowcem (właśnie zremisował 1:1 z lokalnym rywalem Widzewa, ŁKS) będzie ostatnim poważnym testem przed wylotem dwunastego zespołu w tabeli najwyższej klasy rozgrywkowej na drugie zgrupowanie w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej.
W czwartek widzewiacy odlecą bowiem z warszawskiego lotniska Okęcie do Lizbony, bo to właśnie w Portugalii będą szlifować formę przed czekającą ich już w lutym ligową inauguracją (zmierzą się 27 lutego w Poznaniu z Lechem). Na Półwyspie Pirenejskim zawodnicy Michniewicza mają rozegrać cztery spotkania sparingowe (ponoć z dobrej klasy rywalami). W Portugalii będą przebywać do 16 lutego. Trwa załatwianie ostatnich szczegółów.
Wiadomo, że w środę w Kleszczowie nie zobaczymy rekonwalescentów (wcześniej wyjechali z obozu w Cetniewie), czyli Łotysza Jurijsa Zigajevsa, Portugalczyka Bruno Pinheiro orz Damiana Radowicza. Do Portugalii cała trójka powinna jednak wyjechać. W starciu z Olimpią znów ujrzymy prawdopodobnie dwie jedenastki.
Michniewicz postanowił, iż rano łodzianie będą ćwiczyć w klubowej siłowni oraz sali gimnastycznej, natomiast po południu na sztucznym boisku przy ul. Kosynierów Gdyńskich.
Dotychczasowy asystent Michniewicza Piotr Kupka za porozumieniem stron rozwiązał umowę z Widzewem. Były piłkarz klubu z al. Piłsudskiego zaczął tam pracować jeszcze za kadencji poprzedniego szkoleniowca łodzian, Andrzeja Kretka.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?