4 z 5
Poprzednie
Następne
Pijany taksówkarz zasnął podczas jazdy w centrum Łodzi. Mężczyzna wydmuchał 2,3 promila!
Taksówkarz nie pamiętał, gdzie jechał i dlaczego zasnął. Stwierdził jedynie, że był zmęczony. Za jazdę po pijanemu grozi mu do dwóch lat więzienia. Na tym się nie skończy, bowiem skoda była uszkodzona. Dlatego stróże prawa wyjaśnią też, w co uderzył taksówkarz: w auto, ścianę czy inną przeszkodę.