Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca jechał po Łodzi wrakiem jak z "Mad Maksa"

Adam Tubilewicz
materiały policji
23-letni łodzianin jechał zdezelowaną hondą. Był pijany. Policjanci zatrzymali go na ul. Gajcego.

Do zdarzenia doszło 8 kwietnia przed godz. 14 na ulicy Gajcego. Policjanci z łódzkiej drogówki zwrócili uwagę na jadącą ulicą niekompletną hondę civic.

- Pojazd nie miał zderzaka, grilla, przedniej maski oraz części świateł. Wyglądał jak z filmu „Mad Max” - mówi Marzanna Boratyńska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Podczas kontroli okazało się, że kierujący samochodem 23-letni łodzianin był nietrzeźwy. Miał w organizmie 1,4 promila alkoholu. Mężczyzna nie posiadał też prawa jazdy ani dowodu rejestracyjnego samochodu. Tłumaczył, że właśnie odprowadzał auto na złom. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto