- Niektórzy ledwie trzymają się na nogach - mówi asp. Tadeusz Jędrasik z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
- Na drodze wystarczy więc podmuch wiatru z przejeżdżającej ciężarówki i nie są w stanie utrzymać równowagi. Wpadają pod samochody, wymuszają pierwszeństwo przejazdu, spadają z rowerów wprost pod koła nadjeżdżających pojazdów. Tylko na drogach województwa zginęło już w podobny sposób 200 osób. A sezon rowerowy i wakacje jeszcze nie przekroczyły półmetka.
W ciągu pierwszych 6 miesięcy br. zatrzymano aż 1400 pijanych miłośników jednośladów. Za swoje wyczyny odpowiedzą przed sądem.
- Problem nietrzeźwych na rowerach dotyczy przede wszystkim małych miejscowości i wsi - kontynuuje policjant.
- Tam nikogo nie bulwersuje, że po piwie, czy dwóch wsiada się na rower i wraca do domu. Do wielu jeszcze nie dociera fakt, że stan nietrzeźwości (od 0,5 promila alkoholu we krwi) jest przestępstwem, a nie wykroczeniem. Niepokoi również spora ilość nietrzeźwych w Łodzi. Stanowią oni ok. 30 proc. wszystkich zatrzymanych.
Wśród pijanych rowerzystów trafiają się zarówno kobiety jak i mężczyźni.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?