Wczoraj trener Włodzimierz Gąsior przeprowadził pierwszy trening piłkarzy ŁKS. W zajęciach nie brał udziału żaden nowy zawodnik, ćwiczyli natomiast piłkarze, z którymi ŁKS się rozstaje, jak Zawadzki i prawdopodobnie Łabędzki oraz Kowalski i Dopierała.
Na treningu pojawili się Grad i Żuberek. Według działaczy, nie mają żadnych szans na powrót do ŁKS. Cóż, mogli nie uciekać do Jagiellonii Białystok, kiedy byli potrzebni w Łodzi.
Pod koniec tygodnia w ŁKS mają pojawić się pierwsi nowi piłkarze. Niektórzy wystąpią w sobotnim meczu ŁKS – GKS Bełchatów przy al. Unii (sobota, godz. 11).
– Liczę, że pozyskamy pięciu, sześciu klasowych piłkarzy – powiedział Gąsior.
Wczoraj potwierdzili zainteresowanie przejściem do ŁKS: Madej (Ruch Chorzów), Nocoń (GKS Bełchatów) i Kapsa (KSZO). Pierwszych dwóch na pewno nie zagra w sobotę. Obaj mają ważne kontrakty z macierzystymi klubami.
Kolejne dwa nazwiska piłkarzy, z którymi ŁKS rozmawiał to Zbigniew Robakiewicz i Marcin Morawski (obaj Widzew).
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?