Ostatnie spotkanie prezesów ŁKS z członkami komisji odbyło się 13 czerwca. Działacze ŁKS dostali wówczas ponad tydzień na dostarczenie ważnych dokumentów, m.in. ugody z piłkarzami lub potwierdzenie wypłacenia im zaległych pensji oraz porozumienie z ZUS. W klubie zapewniają, że trafiły już one do PZPN i szefowie są dobrej myśli.
Niczego jednak nie można być pewnym. Przede wszystkim tego, że w ostatniej chwili któryś z byłych pracowników ŁKS nie zgłosi się do PZPN. Jeśli komisja nie przyzna ŁKS licencji, klubowi będzie jeszcze przysługiwało prawo do odwołania w drugiej instancji w związku.
Piotr Świerczewski nie będzie dłużej pracował w ŁKS. Były reprezentant Polski, mimo niezrealizowania misji, jaką było utrzymanie drużyny w ekstraklasie, od prezesa ŁKS otrzymał propozycję pracy na stanowisku dyrektora sportowego.
Wybrał jednak występujący w II lidze Motor Lublin, w którym udziały przejęli Jacek Bąk i Jacek Krzynówek, a "Świr" ma zostać trenerem.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?