MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pachnie remisem

Marek Kondraciuk
Najlepsze snajperki obu drużyn: Katarzyna Kenig z ŁKS LOTTO (od lewej) i Elżbieta Trześniewska z PZU Polfy zapowiadają nie tylko pojedynek strzelecki, ale i twardą walkę o piłkę
Najlepsze snajperki obu drużyn: Katarzyna Kenig z ŁKS LOTTO (od lewej) i Elżbieta Trześniewska z PZU Polfy zapowiadają nie tylko pojedynek strzelecki, ale i twardą walkę o piłkę
W niedzielę kibice koszykówki żeńskiej w województwie łódzkim będą mieli tradycyjne święto. Na takie miano zawsze zasługują mecze PZU Polfa – ŁKS LOTTO. Najbliższy ma numer 94, a więc setka blisko.

W niedzielę kibice koszykówki żeńskiej w województwie łódzkim będą mieli tradycyjne święto. Na takie miano zawsze zasługują mecze PZU Polfa – ŁKS LOTTO. Najbliższy ma numer 94, a więc setka blisko.

Bilans jest minimalnie korzystny dla łodzianek, które wygrały 47 spotkań. Pabianiczanki natomiast odniosły 46 zwycięstw. W pierwszej rundzie lepszy był ŁKS, który dość wyraźnie pokonał przy al. Unii Polfę 83:73 (20:16, 30:20, 12:20, 21:17). Najwięcej punktów zdobyły dla ŁKS: Kenig 18, Dominauskaite 16, Jodeikaite i Skorek po 14, a dla Polfy: Trześniewska 23, Lamparska 18, Jaroszewicz 12 i Piestrzyńska 8.

Tym razem jednak faworytem jest zespół pabianicki. Wszystko wskazuje więc na to, że w niedzielę wieczorem bilans wszech czasów tradycyjnej rywalizacji łódzko-pabianickiej znów będzie remisowy.

W porównaniu z pierwszym meczem drużyna trenera Mirosława Trześniewskiego została wzmocniona Julią Korzeniewską i Leoną Krystofową. Po raz pierwszy po kontuzji barku ma szansę wystąpić Słowaczka Katarina Polakova. Nie wiadomo jednak, czy trener zaryzykuje jej występ w trudnym i zapewne twardym spotkaniu. Obiecujący wzlot miała w ostatnim meczu wysoka Viera Libicova. Niespodziewanie może ona spełnić istotną rolę, jako wsparcie dla Elżbiety Trześniewskiej w strefie podkoszowej, bowiem łodzianki nie mają przecież centra. Dopiero poznaje specyficzny smak łódzko-pabianickiej rywalizacji Emilia Lamparska, która już kilka razy pokazała jak duże ma możliwości.

ŁKS LOTTO też ma nową zawodniczkę – serbską rozgrywającą Svetlanę Jurcak. „Ceca”, jak nazywają ją koleżanki, dopiero niedawno weszła do zespołu i czas działa na jej korzyść. Drużyna trenera Andrzeja Nowakowskiego na pewno spróbuje sprawić niespodziankę i łatwo nie odda pola. Wydaje się, że ełkaesianki mają już kryzys za sobą. Do skutecznych i równo grających Katarzyny Kenig, Alicji Perlińskiej i Julii Iwliewej powinny dołączyć inne zawodniczki. Kibice liczą na ambicję i waleczność Magdy Skorek, a także na przebudzenie się Birute Dominauskaite oraz Mileny Owczarek i Magdaleny Włodarskiej. Bez ich rzutów za trzy punkty trudno będzie łodziankom marzyć o zwycięstwie.

* Dziś: Lotos – Wołomin (w I rundzie 85:65), jutro: Aquapark – Meblotap (73:61), Odra – Ostrovia (73:60), Poznań – Wisła (67:62).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto