Kobieta ubiegała się o kredyt w wysokości ponad jedenastu tysięcy złotych. Posługiwała się sfałszowanymi dokumentami, aktem notarialnym reprezentującym jej męża.

Policjanci w mieszkaniu oszustki zabezpieczyli umowy kredytowe na kredyty zaciągnięte w innych bankach, a także kilka sfałszowanych dokumentów. Zabezpieczona została także gotówka w wysokości piętnastu tysięcy złotych.

Ustalono, że kobieta działała na terenie Łodzi od czerwca. W tym czasie zdążyła wyłudzić kilkanaście kredytów, na łączną kwotę około 150-ciu tysięcy złotych.

Kobiecie zostanie postawiony zarzut oszustwa i grozi jej nawet do ośmiu lat więzienia. Funkcjonariusze policji będą teraz ustalać czy oszustka ze Śląska nie działała także w innych miastach.

**

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.