Drużyna Towarzystwa Żużlowego Łódź w tym roku rozegra jeszcze tylko jeden ligowy mecz na własnym torze. Za tydzień 1 września łodzianie podejmą wicelidera tabeli Iskrę Ostrów.
Na koniec sezonu TŻ Łódź walczyć będzie jeszcze w Świętochłowicach ze Śląskiem, który w kończącym się sezonie jeszcze nie zdobył punktu.
Przed ostatnim meczem łodzianie rozegrają jeszcze sparing. Odbędzie się on w czwartek, a przeciwnikiem będzie WKM Warszawa. Tylko teoretyczne szanse pozostały łodzianom na wywalczenie awansu do I ligi. Mogą jednak pokrzyżować plany Iskrze Ostrów. Nie jest wykluczone, że w ostatnich dwóch meczach TŻ Łódź zdobędzie komplet punktów.
- Mamy już pewne pomysły odnośnie przyszłego sezonu - mówi wiceprezes Towarzystwa Żużlowego Łódź Zbigniew Siwak. - Najważniejsze dla nas jest to, by zakończyć sezon bez długów, albo najwyżej z niewielkim. Uzdrowi to atmosferę wokół żużla, a dla nas stanowić będzie kartę przetargową przy pozyskiwaniu sponsorów. Byłby to ewenement, gdyby sekcja nie przyniosła strat. Trzymamy za słowo niektórych sponsorów, którzy składali nam deklaracje pomocy i chyba się nie wycofają.
W przyszłym sezonie działacze TŻ zamierzają wzmocnić skład, by zespół nawiązał walkę o powrót do I ligi. Nie jest wykluczone, że pozyskany zostanie klasowy obcokrajowiec. Koszty z nim związane pokrywałby jeden ze sponsorów.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?