Oprocentowanie naszych pieniędzy w łódzkich bankach sięgnęło zera. Bank Zachodni WBK jest pierwszym, który wprowadził zerowe oprocentowanie za prowadzenie bieżącego rachunku.
Zlikwidował też właśnie najtańsze Konto 24. Teraz nie tylko nie dostaniemy żadnych odsetek, ale jeszcze co miesiąc musimy płacić 7 zł za rachunek, rocznie 84 zł. Bank co prawda wprowadził krótkoterminowe lokaty, nawet 7-dniowe, ale tylko dla bardzo zamożnych klientów.
– Jeżeli klient ma wpływy na konto sięgające 1 – 2 tys. zł, nie może skorzystać z tygodniowej lokaty, bo to za mała kwota – tłumaczy pracownik banku.
Drastycznie obniżył oprocentowanie rachunków ROR największy bank w Polsce, PKO BP. Jeszcze niedawno bieżące wpłaty dawały rocznie 0,25 procent zysku. Od lipca stawkę zmniejszono do 0,1 proc., czyli przy trzymanej na koncie kwocie tysiąca złotych zarabiamy złotówkę rocznie. Ale od tego jeszcze trzeba zapłacić podatek, a same opłaty za prowadzenie konta wynoszą 3 zł miesięcznie (36 zł rocznie).
Kolejny wielki bank PEKAO SA również jest bardzo drogi. Wprawdzie oprocentowanie ROR-u jest stosunkowo wysokie, bo wynosi 0,25 proc. rocznie, ale za to dużo płacimy za prowadzenie rachunku – 8,50 zł na miesiąc (102 zł rocznie).
– Kiedyś założyłam rachunek w banku, bo lepiej mi się to opłacało niż odbieranie emerytury od listonosza – mówi Elżbieta Kacprowicz. – Teraz zlikwidowałam rachunek i wolę pieniądze odbierać na poczcie, za darmo.
Banki tłumaczą, że obniżki oprocentowania wymusza sytuacja rynkowa. Zamożniejszych namawiają do zakładania kont internetowych, gdzie oprocentowanie bieżących rachunków ciągle sięga 2 – 3 proc.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
