Ogród pałacu Poznańskiego odzyska pierwotny wygląd [ZDJĘCIA]

Już niedługo ma być ogłoszony przetarg na remont ogrodu pałacu Poznańskiego. Pod koniec roku ma on przypominać ten z końca XIX w.

Zniknąć mają dwie asfaltowe alejki i miejsca parkingowe dla zaplecza muzeum. Powstanie nowa alejka biegnąca przez środek ogrodu.

Wyremontowane zostaną też murki, dwie lampy z rzymskimi posągami i dwie latarnie.

Dziesięć drzew posadzonych przy zakładaniu ogrodu, m.in. ciekawe gatunki klonów, zostaną poddane pielęgnacji i wzmocnione klamrami.

Pojawią się też magnolie, wiśnia japońska, róże okrywowe. - W ogrodzie będzie bardzo dużo bieli i zieleni. Naprawdę zyska i będzie prześliczny - zapewnia Barbara Kurowska, dyrektor muzeum.

Ale przywrócenie pierwotnych założeń oznacza też usunięcie niektórych elementów dosadzonych później iglaków i tui, a także likwidację ustawionej tu w 2000 roku Aleję Rzeźb. Współczesne dzieła sztuki mają trafić w inne miejsca.

Prace mają być wykonane do końca roku. W tym samym czasie ma być skończony trwający już remont dachu i elewacji pałacu.

Ogród w pełnej krasie zobaczymy dopiero na wiosnę. Po remoncie ogród tak jak do tej pory będzie czynny dla wszystkich zainteresowanych w godzinach pracy muzeum. Nowością będzie udostępnianie ogrodu także zimą.

- Planujemy otwarcie bram przez 12 miesięcy w roku - zapowiada dyrektor muzeum.

Na remont ogrodu Muzeum Miasta Łodzi otrzymało 100 tys. zł dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kolejne 236 tys. zł dołoży magistrat. Ale zakres prac będzie mniejszy niż pierwotnie planowano. Jeszcze w zeszłym roku muzeum chciało wydać na ogród aż 2 mln zł. Nie udało się jednak zdobyć tych środków.

Pałacowy ogród utworzony został pod koniec XIX wieku według projektu Leona Grabowskiego. Początkowo zajmował teren aż do koryta rzeki Łódki i dzielił się na część spacerową i użytkową. Obecnie ma nieco ponad pół hektara powierzchni. W zeszłym roku ogród wpisany został do rejestru zabytków. Dzięki temu mógł otrzymać dofinansowanie.