Pieniądze te to jednak nie realna wartość zwierzęcia (szacowana na ok. 40 tys. euro), a jedynie zwrot kosztów transportu żyrafy z Danii do Łodzi w 2008 roku (ogrody zoologiczne nie kupują zwierząt, a jedynie się nimi wymieniają).
- Żyrafa o imieniu Chanel nr 5 trafiła do nas z ogrodu w Aalborgu w 2008 r. Od początku była mniejsza od pozostałych, później okazało się, że ma problemy z przeżuwaniem, leczyliśmy ją, ale w końcu w kwietniu tego roku padła. Ważyła zaledwie 350 kg - w tym aż 70 kg ważyła woda z wodobrzusza - mówi Ryszard Topola, dyrektor łódzkiego Ogrodu Zoologicznego.
Pieniądze za żyrafę zostaną przeznaczone na sprowadzenie nowych zwierząt, a dodatkowa kwota, którą zoo otrzyma od miasta (56 tys. zł) będzie wydana na zakup żywności. Ogród w związku ze wzrostem cen u producentów wydał w ciągu 5 miesięcy na żywność dla zwierząt o 109 tys. zł więcej niż w tym samym czasie w roku poprzednim.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?