Jutro koszykarki ŁKS zmierzą się o godz. 17 w hali przy al. Unii 2 z Meblotapem AZS Chełm, a Polfa w Pabianicach o godz. 18, rozpocznie w hali przy ul. Grota Roweckiego
pojedynek z Aquaparkiem Polkowice.
Pabianiczanki w pierwszym, historycznym występie w Eurolidze przegrały we włoskim Como z zespołem Pool Comense 59:73 (24:18, 8:12, 15:24, 12:19).
Punkty dla Polfy zdobyły: Trześniewska 20, Polakowa 10, Piestrzyńska 9, Głaszcz 8, Pechova 6, Krystofova, Jaroszewicz, Wlaźlak po 2, Szołtysek 0; najwięcej dla Comense: Macchi 19, Antonikowa 13, Samoroukowa 10.
Inne mecze: grupa A (gra w niej Polfa): Olympic Valenciennes - UMMC Jekaterinburg 78:60, Gambrinus Brno - MIZ-o Pecsi Pecs 61:67, Gespe Bigorre Tarbes - Buducnost Podgorica 74:65; grupa B: Lietuvos Telekomas Wilno – Lavezini Parma 75:68, SC Rużomberok – GYSEV Euroleasing Sopron 75:65, CJM Bourges – Lotos Gdynia 62:72, Famila Schio – Casares Walencja 74:55.
Ekipa Polfy zaraz po powrocie z Włoch, prosto z lotniska Okęcie przyjechała do łódzkiej Przychodni Medycyny Sportowej, w której koszykarki przeszły zabiegi odnowy biologicznej.
– Pełna odnowa biologiczna zawodniczek jest konieczna, jeżeli chcemy sprostać wymaganiom walki o mistrzostwo Polski i jednoczesnej grze w Eurolidze – powiedział drugi trener Polfy Ireneusz Taraszkiewicz. – Jutro czeka nas przecież bardzo trudny mecz z Aquaparkiem. Polkowiczanki po trzech kolejnych ligowych porażkach zrobią wszystko, by z nami wygrać.
∂ Jak oceni pan pierwszy mecz Polfy w Eurolidze?
– Do 30 min. spotkania nasze dziewczyny grały bardzo dobrze. Prowadzenie Polfy zaskoczyło miejscową drużynę i jej kibiców. Po spotkaniu gratulował nam dobrej postawy francuski sędzia. Szkoda, że przez ostatnie dziesięć minut nie potrafiliśmy utrzymać dobrego wyniku.
∂ Nie było szans na wygranie meczu?
– Musimy przeanalizować jeszcze raz na spokojnie mecz, ale wydaje się, że trafiliśmy na słabszy dzień Sylwii Wlaźlak i Leony Krystofovej. Okazało się, że Euroliga nie jest taka straszna. Przegraliśmy z nie byle kim, bo z ubiegłorocznym ćwierćfinalistą tych rozgrywek. A więc można powalczyć i w Eurolidze.
∂ Czy znacie kolejnego rywala węgierski MIZ-o Pecsi Pecs, z którym zagracie
na wyjeździe w czwartek
(7 bm)?
– Mamy otrzymać kasetę wideo ze spotkania Węgierek z Gambrinusem w Brnie, które Pecsi wygrało 67:61. Kilka wiadomości powinna przekazać nam także Martina Pechova, która grała rok w węgierskim klubie. Teraz myślimy jednak o jutrzejszym meczu z Aquaparkiem.
*****
Zespół ŁKS zmierzy się jutro z Meblotapem AZS Chełm, który pozyskał Amerykankę La Tonyę Sims. Po zwycięstwie nad Aquaparkiem w Polkowicach, podopieczne trenera Andrzeja Nowakowskiego myślą o kolejnym sukcesie. Nie będzie łatwo go osiągnąć, bo Meblotap to silny zespół, który na wyjeździe przegrał tylko pojedynek w Poznaniu z Qayem. Potrzebna więc będzie duża mobilizacja w łódzkim zespole.
*****
Mecz szóstej kolejki ekstraklasy rozegrany awansem: Wisła Kraków – Quay POSiR Poznań 74:62.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?