Przebieg egzaminu został bowiem zakwestionowany przez egzaminatora nadzorującego - o sprawie "Express" pisał w na początku lipca w artykule pt. "Zdała, ale prawa jazdy nie dostała".
Urząd Marszałkowski, który jest organem nadzorującym pracę egzaminatorów, nie dopatrzył się jednak nieprawidłowości w przebiegu egzaminu. Szkoda, że trwało to cztery miesiące...
- Cieszę się, że wreszcie mam upragniony dokument - mówiła we wtorek pani Kamila, która zaraz po jego odebraniu, wsiadła do swojego fiata punto.
Łodzianka zamierza domagać się odszkodowania od urzędników.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?